Gdzie kupiliście tą piankę? Byłem w dwóch sklepach - nie było. Na Allegro też znaleźć nie mogę... rozumiem, że dokładna nazwa to "pianka poliuretanowa samoprzylepna"?
Gdzie kupiliście tą piankę? Byłem w dwóch sklepach - nie było. Na Allegro też znaleźć nie mogę... rozumiem, że dokładna nazwa to "pianka poliuretanowa samoprzylepna"?
Ja miełem robioną aseptykę i włożony zwykły filtr Filtronu i przejechałem już ponad 5 000 tys km i chyba jak pamiętam 2 razy lekko aleciało na początku a tak pozatym jest wszystko OK.
O III 4x4 2,0TDI Elegance+dynamic+amazing+GSM i inne
Poprzednia O II FL 2.0 TDI elegance + dynamic
JerzyM73, na 1 stronie masz foto jak ta pianka wygląda, i jak sie nazywa . Obawiam sie że ta twoja będzie mało elastyczna
Gruto, pamiętasz te filtry które z jednym z kolegów wynaleźliście (obecna nazwa AutoQuality). Ja jeden taki zakupiłem (cena jak barszcz), one mają tą piankę bardzo solidnie doklejoną jakimś klejem zewnętrznym. Filtr kosztuje w wersji bez węgla 15PLN a w wersji z filtrem węglowym (bardziej dokładana filtracja mechaniczna, nawet można wyczuć że dmuchawa ma więcej roboty z oporami) 17PLN. Nie jesteśmy tu od marketingu i reklamy konkretnych produktów ale koszt tego gotowego rozwiązania jest godny uwagi jako alternatywa dla taśmy...a z tą taśmą to róznie może się skonćzyć przy podmianach.
... ramka mogłaby być ciut szersza, wtedy filtr jeszcze ciaśniej by siedział ale póki co bez zamiany pianki/gabki na TESE znakomicie sobie radzi (dwa tygodnie)
załączam zdjęcie całego zestawu:
1) filtr Auto Quality (poprzednio chyba Vika) - wersja węglowa, żadnego smrodu nie wyłapuje ale jest szczelniejsza dla pyłu ze względów konstrukcyjnych
2) pianka z LIDL'a
3) aplikator od pianki DanBraven założony na pojemnik z pianką z LIDL'a
Przy okazji podmiany zauważyłem, iż:
1) na starym filtrze zebrało się przez miesiąc dużo liści co świadczy o tym, iż wlto powietrza jest w skodzie źle zaplanowany
2) filtr BOSCH'a mimo wszystko przepuszcza dużo kurzu, stąd wariant ze szczelniejszym filtrem węglowym wydaje się sesnowniejszy ale dmuchawa jest bardziej dociążona.
JerzyM73, na 1 stronie masz foto jak ta pianka wygląda, i jak sie nazywa . Obawiam sie że ta twoja będzie mało elastyczna
1) na starym filtrze zebrało się przez miesiąc dużo liści co świadczy o tym, iż wlto powietrza jest w skodzie źle zaplanowany
w niektórych samochodach filtr kabinowy jest przed dmuchawą na wlocie powietrza . W O II i innych jest między parownikiem/nagrzewnicą a dmuchawą a to wiąże się właśnie z tym o czym piszesz. Teoretyzując jakimś rozwiązaniem mogłoby być umieszczenie ramki z drobnej siatki na wlocie powietrza.
Antyfotoradar Valentine1
Harry II Classic+Sirio ML145
w niektórych samochodach filtr kabinowy jest przed dmuchawą na wlocie powietrza . W O II i innych jest między parownikiem/nagrzewnicą a dmuchawą a to wiąże się właśnie z tym o czym piszesz. Teoretyzując jakimś rozwiązaniem mogłoby być umieszczenie ramki z drobnej siatki na wlocie powietrza.
Tak samo jest w Astrze i tam założyłem na wlocie powietrza pończochę :lol:
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
w niektórych samochodach filtr kabinowy jest przed dmuchawą na wlocie powietrza . W O II i innych jest między parownikiem/nagrzewnicą a dmuchawą a to wiąże się właśnie z tym o czym piszesz. Teoretyzując jakimś rozwiązaniem mogłoby być umieszczenie ramki z drobnej siatki na wlocie powietrza.
Tak samo jest w Astrze i tam założyłem na wlocie powietrza pończochę :lol:
dobre pomysły i warte rozwinięcia (ja już też gdzieś napomknąłem o potrzebie wstępnej filtracji), nazwijmy ten projekt (moja propozycja):
"filtr wstępnego filtrowania powietrza do filtra powietrza kabinowego"
nazwa jest obciachowa intencyjnie, takie masło maślane - chodzi o to, żeby skoda przyciśnięta absurdalną rzeczywistością i nawet groteskowością tej sytuacji coś z tym zrobiła (zawsze twierdzę że to właśnie skoda powinna zaaplikować rozwiązanie), bo w sumie już widać, iż można to uporządkować prostymi rozwiązaniami.
misiul, ja wynalazłem ten filtr na Motoplatformie idąc za wskazówkami Gruto a właściwym dystrybutorem jest firma z Cieszyna (i żeby nie było - nikt mi za reklamę nie płaci, uważam że to rozwiązanie warte swojej ceny i tania alternatywa dla samodzielnych działań)
ul.Miarki 5/4
43-400 Cieszyn
Numer Produktu firmy AutoQuality: FPK-03/w (1K1819653A)
mocna (dosłownie) strona tego rozwiązania: plastikowa sztywna ramka czyli pierwszy klucz do sukcesu
aha, i jeszcze jedna fajna cecha produktu: na pudełku jest naklejany hologram potwierdzający jego oryginalność (widoczny na moim zdjęciu powyżej)... zatem uwaga na podróbki :wink:
Do maxpaynemm. Kurde nie wiem. Może dlatego, że jest nie oklejona ale kolor jest charakterystyczny. Od niedawna mieszkam na tzw. zakładkowiu, wcześniej mieszkałem w okolicach ul. Bocznej i Bagnistej. W sumie często się tam kręcę bo tam mieszkają moi Rodzice.
W razie czego
Przepraszam innych użytkowników za mały off topic!
Kiedyś były Octavie. Obecnie Toyota Auris TS FL 1.6 Valvematic i Toyota Yaris III 1.0 VVTi.
innova, dobra robota a do Cieszzyna mam parę kilometrów
[ Dodano: Sob 11 Cze, 11 23:30 ] innova zapomniałem zapytać, co to za pianka ??do monitorów???
chory jestem, siedzę w domu, więc Cię godnie zastępuję podczas gdy na działce porządki czynisz :wink:
Pianka jest (zużyłem raptem 1/3 pojemnika) do czyszczenia tapicerki samochodowej (wspominałem, iż ta konkretnie pojawia się sporadycznie w Lidlu ale w miejscowościach innych niż Warszawa można ją wykosić, ja kupiłem w Jarocinie) - założyłem że taka nawet jak przez nawiewy wyleci to mi tapicerki i innych elementów nie "pożre"...wcześniej na dywanie ją wypróbowałem :idea: ... i do tego ładnie pachnie :roll:
[ Dodano: Nie 12 Cze, 11 01:44 ] innova, szybkiego powrotu do zdrowia
[ Dodano: Nie 12 Cze, 11 01:46 ]
a tak nawiasem ....gdzies w garażu leży mi pianka oryginalna skody do czyszczenia tapicerki - może też dać radę ??!!
[ Dodano: Nie 12 Cze, 11 01:48 ]
zapomniałem .....i co warto brać ten filtr ??
No ja w sumie też zapomniałem dodać, iż tę piankę to użyłem tak proforma i w ramach testów, gdyż problem smrodu rozwiązałem wcześniej DanBravenem którego nie polecam (argumenty były prezentowane w różnych wątkach) ale za to aplikator się przydał.... zatem Tobie pianka z garażu też nieprędko się przyda jak sądzę...jak zaaplikujesz ten filtr i będziesz go wymieniał sumiennie (stawia konkretny opór i szybko się będzie zapychał, ale to rozwiążemy filtrem wstępnym ) to zapewne pianką sobie dywan na święta lub kanapę w domu poczyścisz bo klimy ruszać nie będzie potrzeby. Filtr polecam aczkolwiek muszę się zebrać i zasugerować producentowi aby ciut ramkę powiększył (jakiś 1-2mm) - wtedy gąbka na maksa będzie ściśnięta do krawędzi dolotów powietrza. Ale już w obecnej wersji jest co najmniej bardzo dobry.
dzięki za życzenia, zbieram się a choroba jest konsekwencją mojego patentu na schładzanie ciała... musiałem się o ścianę opierać bo ta najchłodniejsza w pomieszczeniu była...wysoka skuteczność tej metody została potwierdzona (z żoną ponownie będziecie ubaw mieli) moim aktualnym stanem zdrowia :idea:
innova, jedno nie daje mi spokoju .... wiem że pianki mają właściwości myjące ale pamiętam , jak czyściłem po piesku wykładzinę - ona w tym miejscu potem sie kleiła ...do czego zmierzam ......parownik moze nie -bo jest wilgotny , ale plastiki - nie będą miały właściwości kumulujących brud :?:
innova, jedno nie daje mi spokoju .... wiem że pianki mają właściwości myjące ale pamiętam , jak czyściłem po piesku wykładzinę - ona w tym miejscu potem sie kleiła ...do czego zmierzam ......parownik moze nie -bo jest wilgotny , ale plastiki - nie będą miały właściwości kumulujących brud :?:
no na takie zagadnienie to mogę jedynie przeprowadzić analizę logiczną podpartą przykładem... ale zanim zaczniemy to jasno trzeba sobie powiedzieć coś, z czym wszyscy się zgodzą zapewne: każda pianka ma jakieś swoje własne cechy i właściwości. I szczególne cechy producent mógł nadać piance do czyszczenia po zwierzakach, zakładając przykładowo, iż i tak czyszczenie trzeba będzie kilkukrotnie przeprowadzić i zapewne różnorakimi środkami.
natomiast, gdyby pinka do czyszczenia tapicerki czy jakichkolwiek materiałów miała pozostawić po sobie taką kleistą pozostałość to w zasadzie na opakowaniu powinno być zapisane coś w stylu: czynność powtórzyć cyklicznie aż do śmierci (kanapy lub użytkownika) gdyż w zasadzie brudne plamy pojawiałyby się nieomal natychmiast po zakończeniu czyszczenia. Fragment dywanu na którym zrobiłem test nie zdradza takich cech więc ten model pianki można uznać za udany. Pianka zresztą ulega powiedzmy "samodezintegracji" i zamienia się w płyn który później odparowuje a taki kleisty to ten płyn nie był... zresztą mokra plama zniknęła definitywnie bez pozostawienia jakichkolwiek śladów. Myślę że taki test przed zastosowaniem jest miarodajny przed zastosowaniem dowolnej pianki.
Inna sprawa była taka, iż ja po zastosowaniu pierwotnie DanBravena i po tym jak poczułem go na własnej skórze wystraszyłem się, iż wszystkie elementy metalowe właśnie zaczyna żreć korozja w moim samochodzie i szukałem tylko okazji żeby wdmuchnąć cokolwiek, co zneutralizuje ten problem (różne oleje w spray'ach pozostawiłem jednak na boku) i nawet jak coś tam pozostało to i lepiej w szczególności w moim przypadku. Natomiast pianki do czyszczenia monitorów czy szyb wyparowują bardzo skutecznie nieomalże w całości, wiec jest mocna alternatywa.
No i na koniec o brudzie: całą operację wykonujemy (zebrana na forum grupa inicjatywna) właśnie po to, aby brud do środka się nie dostawał...no i przyznam szczerze, iż pierwszy rzut oka na użytkowany przez kilka tygodni filtr BOSCH'a (jego niby czystą stronę) i budowę AutoQuality to ten drugi zdaje się być filtrem o dwie generacje bardziej rozwiniętym koncepcyjnie (oczywiście w tym przypadku podstawą jest cała dodatkowa otoczka podtrzymująca wkład węglowy, który i tak nic nie daje w zakresie filtracji gazów - nie ma co żyć złudzeniami) czy też dostosowanym do naszych oczekiwań...a jak do tego kosztuje tyle co kosztuje to już w ogóle można zacząć się zastanawiać: o co tu chodzi oraz gdzie i kiedy sensacja wieczoru wybuchnie 8)
oczywiście to na końcu to czysta polemika, po prostu AutoQuality dopiero buduje swoją markę i pozycje na rynku (chociaż to samo występuje/wystepowało pod nazwą VIKA), produkcja zapewne w chinach (do jakości wersji z hologramem na pudełku nie można się przyczepić w żadnym punkcie) i stąd zapewne cena. Zresztą ja ostatnio zachodziłem mocno w głowę dlaczego te filtry tak drogo kosztują (zwłaszcza filtry paliwa), za te pieniądze można nabyć zdecydowanie bardziej zaawansowane technicznie i kosztowne w produkcji przedmioty.
a jak do tego kosztuje tyle co kosztuje to już w ogóle można zacząć się zastanawiać: o co tu chodzi oraz gdzie i kiedy sensacja wieczoru wybuchnie
tak to prawda ......gdzie jest ten haczyk cenowy .......nie wiem :shock:
Co do pianki wykonałem test na plastiku .....i.....musze stwierdzić , wręcz przyznać rację innova, .Plastik to potraktowaniu taką pianką jest GENIALNIE odtłuszczony,wyczyszczony , no i nie klejący :lol: . Co tu dużo mówić .....jutro zamawiam nowy filtr i zapodam tej pianeczki na parownik . Co do samego składu naszej bohaterki .....hmm na etykiecie proszą nas o zachowanie ostrożności ponieważ jest skrajnie łatwopalna, a co za tym idzie zawiera ona dużo czegoś palnego co dobrze wróży przy dezynfekcji .
Także innova, stwierdzam iż jesteśmy powoli pionierami w tej dziedzinie :lol: :lol:
A ha jutro dodatkowy test wykonam polegający na oddziaływaniu poszczególnych preparatów na aluminium i plastik - chodzi o preparaty stricte do odkażania klimatyzacji , jak również wspomnianej Pianeczki .
No i jescze jedno ...wczoraj i dzisiaj ok 300 km i nadal pachnie
FOTO MOJEJ PIANKI do ktorej pasuje kapsel wraz z rurką od plaka
Komentarz